Mamy na szczęście jeszcze wiele agencji prasowych niezdominowanych przez „anglosasko-eskimoski” tandem.
Mamy na szczęście jeszcze wiele agencji prasowych niezdominowanych przez „anglosasko-eskimoski” tandem, z których możemy się dowiedzieć, że świat nie jest czarno-biały i że wszędzie możemy spotkać patologie. Na FB to szybko by było zablokowane, ale u mnie możecie przeczytać kto gwałci swych studentów w kraju okupującym Palestynę !
„Izraelski sąd rabiniczny wydał wyrok przeciwko dwóm szefom jesziwy za wykorzystywanie seksualne studentów przez lata w sefardyjskiej jesziwie Be’er Yehuda w Jerozolimie, donosi izraelska gazeta Haaretz. Sędziowie prywatnego sądu rabinackiego charedi orzekali, że rabini Icchak i Mosze Tufik skrzywdzili chłopców, używając „ciężkich rzeczy, których nie można zapisać”, zauważając, że takie „ciężkie czyny trwają”.
„Icchak i Mosze Tufik stanowią poważne zagrożenie dla młodych mężczyzn” – stwierdził w orzeczeniu sąd rabiniczny. „To dziesiątki młodych mężczyzn, przez wiele lat, którzy zostali przez nich skrzywdzeni w surowy sposób przez ciężkie rzeczy, których nie można spisać, a nawet teraz te poważne czyny trwają” – powiedzieli sędziowie.
Haaretz powiedział, że sąd oparł swoje orzeczenie na zeznaniach dziesięciu absolwentów, które według sądu są poparte dowodami, takimi jak listy i nagrania.
Sąd zabronił także dwóm rabinom kontaktowania się z młodzieżą i ostrzegł tych, którzy pomagali im w ukrywaniu ich zbrodni, że noszą „ciężki” grzech. Co więcej, uczniowie nie będą już mogli uczęszczać do jesziwy, a wcześniej poszkodowanych zachęcano do szybkiego składania skarg na posterunku policji. Według Haaretz, Icchak, starszy brat, jest oskarżany o poważniejsze czyny niż jego brat Mosze. Sędziowie nie wysłuchali sprzeciwu braci jesziwy, podała gazeta, zauważając, że jeden z braci powiedział, że zaprzeczył wszystkim postawionym im zarzutom, pomimo kilku oficjalnych skarg wniesionych przeciwko nim w ciągu ostatnich kilku dni.
W rozmowie z Haaretzem Moshe Tufik odrzucił orzeczenie sądu rabinicznego jako „sąd kangurowy”, twierdząc, że nie przyznano mu rozprawy.”
Paweł Klimczewski
Jeśli uważasz moje analizy i publikacje za pożyteczne możesz mnie wesprzeć dowolną kwotą na konto:
Mbank : 87 1140 2017 0000 4002 1094 2334
Paweł Klimczewski, tytułem: wpłata
Dziękuję ze wsparcie niezależności mediów w Polsce.