Pogrzeby nieśmiertelnych i śmiertelnych 50/50 % ?

Jak to możliwe, że nikt w TV nie pyta „dlaczego umierają”, skoro mieli nawet nie chorować? Czyżby dziennikarze byli nieobiektywni ?

Ogłoszenie Ministra Zdrowia listopad 2021

Zgony „nieśmiertelnych” idą już w tysiące, bo trzeba dodać tych, co nie doczekali 14 dnia. Jest w tym przekazie coś jeszcze: Eliksir życia dostępny jest +- od Nowego Roku a od tego czasu mamy wg ministerstwa 12 244 zgonów „Na” a nie 42 503, a jeśli liczyć jak autorzy tej kampanii od drugiej dawki  na wiosnę to już porównanie jest beznadziejne, bo od maja „NA” zmarło razem 3039.

Mnie nie dziwi to wcale, ale miliony „nieśmiertelnych” mają teraz niezły stres…  A może o to chodzi? Gdy już ci, co mieli napić się ze źródła wiecznej młodości wzięli po 2-3 łyki puszczamy info: „możecie umrzeć, ale tamci bardziej”. Cyniczne? Bardzo! Stres rośnie wykładniczo i zaczyna się pętla sprzężenia zwrotnego: Podupadam na zdrowiu, bo się bardziej martwię a martwię się coraz bardziej, bo się coraz gorzej czuję. Wyjść z tego mogą nieliczni.

Kilka tygodni temu przed Komisją Śledczą ds. Pandemii dr Norman Pieniążek z CDC nie pozostawił już wątpliwości w kwestii diagnozowania C-19: to jest hucpa. Od półtora roku znikły ze statystyk WHO przypadki grypy (wykres 1 ) a wszystkie śmiertelne zapalenia dróg oddechowych powoduje mniej zakaźny, mniej zjadliwy (śmiertelny) koronawirus. Sensu to nie ma, a od dr Pieniążka dowiadujemy się, że za każdym takim zgonem może kryć się jeden lub kombinacja ok. 200 innych patogenów.

Badanie tego typu dla każdego zgonu jest potężnym przedsięwzięciem badawczym i robi się to bardzo rzadko. Podsumowując nie wiemy  z powodu jakiego/jakich patogenów umierają ludzie na tego typu zapalenia.

Wykres 1 Światowa zmienność sezonowa typów grypy. WHO

Po raz kolejny dowiadujemy się, że nie mamy żadnego problemu z nowym, bardziej niż wszystkie inne znane wirusy patogenem. Mało tego, nie ma dowodów na istnienie tego nowego. W tej sytuacji musimy odłożyć na bok wszystkie spekulacje i zająć się powrotem do normalności.

Tak się złożyło, że byłem kolejnym przesłuchanym przez Komisję. Zgromadziłem dane o masowych infekcjach skutkujących podwyższoną śmiertelnością  w Polsce przez ostatnie 20 lat i po blisko 3 godzinnym wystąpieniu podsumowując musiałem powiedzieć, że nie ma dowodów na wyjątkowość sezonu 2020/21 poza działaniami ludzkimi w kwestii służby zdrowia.

Paweł Klimczewski

Jeśli uważasz moje analizy i publikacje za pożyteczne możesz mnie wesprzeć dowolną kwotą na konto:

Mbank : 87 1140 2017 0000 4002 1094 2334

Paweł Klimczewski, tytułem: wpłata

Dziękuję ze wsparcie niezależności mediów w Polsce.