Naukowcy dowodzą, że bociany przynoszą dzieci!

Kipi wprost od ilości odkryć atrakcyjnych zależności, że np. tam, gdzie więcej „wyszczepionych” to więcej zgonów zaszczepionych lub zachorowań itp.

Jest to szczególnie atrakcyjne, gdy podamy to w podziale na województwa, ewentualnie państwa. Do tego autor podaje „współczynnik korelacji” i mamy prawie habilitację. Ale spokojnie …

Sami widzicie…

Co to jest ten magiczny „współczynnik korelacji” ? Jest ich naprawdę wiele i każdy służy do pomiaru zależności na różnych skalach, ale to zostawmy. Co jest ważne to tyle, że mierzy stopień zależności, czyli opisuje liczbą od -1 do +1 to, jak zjawisko B zależy od zjawiska A. Gdy współczynnik ma wartość 1 to zależność jest 100% jak 0 to nie ma zależności,  a jak -1 to mamy zależność w 100%, ale ze znakiem przeciwnym, czyli jak A maleje to B rośnie. Współczynnik taki można wyliczyć zawsze, gdy mamy trochę liczb, ale czy zawsze coś z niego wynika? Najczęściej nic!  Przykład nr 1:  Biorę z GUS-u liczbę urodzonych dzieci w gminach oraz biorę od „ministra przyrody” liczbę bocianich gniazd w gminach i zostaje odkrywcą : Dzieci przynoszą bociany, choć nie wszystkie!

Jest istotna korelacja między liczbą bocianów w gminach a liczbą urodzeń na 1000 mieszkańców.

I co teraz „panie profesozze” ?  No nic! Jak większość wyliczonych korelacji jest to korelacja pozorna, pokazuje zbieżność liczb, ale nie zależność zjawisk. Liczby są zbieżne, ale wcale nie przypadkowo, istnieje silna korelacja a nawet wiele, ale gdzie indziej. Oba zjawiska, dzietności i „bocianiości” są zależne od jednego, wspólnego czynnika tj. „stopnia urbanizacji”. Polskie bociany wolą się gnieździć na wsi a polskie mamy też rzadziej rodzą, gdy mieszkają w miastach (metraż ? pomoc dziadków ?). Ot, cała tajemnica. Oba zjawiska są skutkami innego trzeciego zjawiska a na siebie wpływu nie mają.

Drugim szkolnym przykładem korelacji pozornej jest liczba wysłanych do pożaru strażaków i stopnień zniszczeń po pożarze. Im więcej zastępów straży wysyłamy tym zniszczenia większe…  To może nie wysyłać wcale ? Dyspozytor straży decyduje o tym, ile wozów wysyła i gdy pali się rafineria to wysyła więcej niż do płonącej szopy.

W naszym ogródku mamy zmienną czas, która rządzi korelacjami. Ludzie umierają, to jasne. Ludzie się „szczepią”, mają do tego prawo. Zaczynamy liczyć od daty X, dnia wprowadzenia preparatu Y. Każdego dnia przybywa zgonów i zaszczepionych, inaczej być nie może, ale jaka to piękna korelacja!

Mamy trochę innego rodzaju  kłopot z odkryciami, że w państwach o wysokim „wyszczepieniu” umiera więcej zaszczepionych. A kto ma umierać w populacji, gdzie prawie 100% jest po przyjęciu preparatu ? Szczególnie, że akcja obejmuje w pierwszej kolejności ludzi najstarszych.

Wiem, że mamy problem z preparatem i wojną informacyjną, ale oszczędzajmy siły na prawdziwe problemy. Mam nadzieję, że troszkę ostudziłem zapał do rozsyłania coraz to nowych „odkryć”.

Paweł Klimczewski

Jeśli uważasz moje analizy i publikacje za pożyteczne możesz mnie wesprzeć dowolną kwotą na konto:

mBank : 87 1140 2017 0000 4002 1094 2334

Paweł Klimczewski, tytułem: wpłata

Dziękuję ze wsparcie niezależności mediów w Polsce.

Link do tego artykułu: