Im więcej zakażeń, tym dalej za sobą mamy szczyt fali sezonowych przeziębień.

Im więcej zakażeń, tym dalej za sobą Im więcej zakażeń, tym dalej za sobą mamy szczyt fali sezonowych przeziębień a wirusy są za małe, by łapać je jak motyle w siatki ze szmatki.

Intuicja często nas zawodzi i tak jest w przypadku naszej  oceny rozchodzenia się chorób zakaźnych. Im więcej wokół nas ludzi chorych, tym bardziej się boimy zarazić, jest to instynktowne, ale błędne. Zazwyczaj jeśli coś złapaliśmy to było to wiele dni temu a najczęściej przechodzimy kontakt z wirusem przeziębieniowym bezobjawowo. One są po prostu wszędzie ! Spójrzmy na model epidemiologiczny SEIR (czysta medycyna w praktyce), który odtworzyłem wiosną 2021 na podstawie zgonów. Jest to do bólu powtarzalne co sezon.

Schemat pokazuje jak każdy przechodzi przez jedną z czterech faz relacji człowiek wirus od „niebieskich” przez „żółtych” i „czerwonych” do „zielonych”.  Zarazem na skali prawej mamy liczby takich przypadków w populacji.

Lewa skala to linie fioletowe, reszta linii to skala prawa. Co tu się dzieje? Niebiescy to zdrowa populacja, ponad 30 mln ludzi. W niej pojawiają się zarażający nową mutacją wirusa. Wszyscy niebiescy są nieodporni. Wirus szybko się rozprzestrzenia zmieniając niebieskich w żółtych. Żółci są „narażeni na chorobę”, ale nic im nie jest, to jeszcze bezobjawowcy.

Mija kilka dni, tydzień i teoretycznie każdy żółty robi się czerwony czyli zakażony naprawdę. Jeden ma objawy inne, ale to jest czas, gdy czerwoni z objawami czynnie zarażają, jeden czerwony,  wielu niebieskich. Jak to szybko idzie, widać po tym jak mała liczba czerwonych szybko powoduje znikanie niebieskich. Taki objawowy czerwony po tygodniu/dwóch przechodzi chwilę prawdy, nazywaną rozstrzygnięciem. Dobową liczbę rozstrzygnięć pokazuje linia fioletowa pierwszego wykresu.

Jeszcze proste, obrazowe wyjaśnienie dlaczego zakażonych przybywa, mimo że wirus jest w odwrocie. Analogia z bitwy mówi nam, że zarażeni to jak ranni, dostali ale żyją. Liczba rannych z każdego dnia dodaje się  do rannych dotychczas, a oni kurują się wiele tygodni więc liczba rannych ciągle rośnie gdy trwa ostrzał. Inaczej jest ze zmarłymi, zmarły ma pogrzeb wieczorem po bitwie i już go nie liczymy w dniach kolejnych. Gdy mamy 3 dni walk z 1 zabitym dziennie i 10 rannymi dziennie to każdego dnia mamy jednego zabitego a rannych mamy w kolejne dni 10, 20, 30 …

Wiosną 2021 było to maksymalnie ok. 5000 na dobę z czego 4995 wracała do zdrowia a w tych dniach mieliśmy około 5 zgonów na covid. Dolny wykres sięga poziomu 30, bo to zgony „NA” oraz „Z” covid. Tak wtedy raportowano.  Co tu jest ważne? Wyraźnie widać, że po szczycie „rozstrzygnięć i zgonów liczba czerwonych, czyli zarażających ciągle rośnie, ale nie ma to znaczenia, bo już nie ma kogo zarażać! Brak niebieskich Panie Ministrze, nie ma kogo straszyć! Pojawiają się za to zieloni, czyli „odzyskani”, ci są po prostu odporni, albo przechodzili infekcję bezobjawowo i też mają już swoje antyciała.

Gdy w kwietniu 2021 obliczałem ten model wyszło, że szczyt zakażeń przypadnie pod koniec czerwca, co potwierdził Minister Zdrowia przesyłając w lipcu dane jak na wykresie drugim, miał wtedy jeszcze wyczucie. Dziś to wszystko już wiemy i spokojnie podchodzimy do tych faktów. Tym bardziej groteskowy jest klangor „ekspertów”, którzy „stan epidemii” komunikują  liczbą zakażeń manipulując liczbą testów.

Z danych dostępnych obecnie tylko liczba, a jeszcze lepiej,  dynamika hospitalizacji może być miarą sytuacji. Wiemy, że zdrowi ludzie wbrew swojej woli, bez objawów leżą w szpitalach nabijając kasę stawkami „covidowymi”, ale możemy założyć, że to stały odsetek. Od dziś mamy ujemny dobowy bilans hospitalizacji, co  znaczy, że więcej osób wypisano niż wpisano na oddziały covidowe.

Spadek dynamiki widać już po 15 listopada, co powinno się przełożyć w najbliższych dniach spadkiem dobowej liczby zgonów. To poznamy we wtorek/środę, bo w weekendy nikt nic nie wie. Na dziś widać, że jest jak rok temu. Czyli wszystko na nic, o czym najwybitniejsi uczeni ostrzegali od samego początku. Wirusy są za małe, by łapać je jak motyle w siatki ze szmatki.

Pamiętajmy, że dziennie umiera w Polsce ok. 1500 osób a liczba 100 to typowy, sezonowy  poziom zgonów na choroby układu oddechowego.

Paweł Klimczewski

Jeśli uważasz moje analizy i publikacje za pożyteczne możesz mnie wesprzeć dowolną kwotą na konto:

mBank : 87 1140 2017 0000 4002 1094 2334

Paweł Klimczewski, tytułem: wpłata

Dziękuję ze wsparcie niezależności mediów w Polsce.

Link do artykułu:

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: Brak kategorii

Kilka kartek papieru może mieć wielką wagę, wagę życia lub zdrowia !

Kilka dni temu zaproponowałem zapomniany już często najzwyklejszy sposób dystrybucji: wydruk + przekazywanie sobie drukowanych tekstów. W świecie cyfrowym możemy używać w ten sposób kodów QR z linkiem do raportu „Prawdziwa tragedia narodu polskiego 2020/2021 – walka z covid-19.” Akcja się spodobała!

Wbrew logice i wiedzy medycznej do szczepień klasyfikowane są coraz młodsze dzieci a ich rodzice pozbawieni podstawowych informacji decydują się na ten krok. Dlatego proponuję aby tropem ręcznej dystrybucji wydrukować artykuł na ten temat i dać do ręki takiej rodzinie, krewnym, dziadkom, itd. Artykuł „Dzieci nie umierają na covid. To dane Ministra Zdrowia! To pewne na 99,2%” jest pod linkiem https://pawelklimczewski.pl/2021/10/06/dzieci-nie-umieraja-na-covid-to-dane-ministra-zdrowia-to-pewne-na-992/ i pod tym kodem QR:

„Dzieci z bukietami” Cesar Pattein 1895 + QR kod do artykułu.

Przy okazji dodaję kody QR pod moimi artykułami na stronie www i zachęcam do drukowania i przekazania wybranych tekstów, jeśli widzicie w swoim środowisku osoby, którym dany tekst mógłby się przydać. Jest to sposób na przełamywanie niechęci do nowych treści. 2-3 kartki papieru mogą mieć wielką wagę, wagę życia i zdrowia.

Paweł Klimczewski

Jeśli uważasz moje analizy i publikacje za pożyteczne możesz mnie wesprzeć dowolną kwotą na konto:

mBank : 87 1140 2017 0000 4002 1094 2334

Paweł Klimczewski, tytułem: wpłata

Dziękuję ze wsparcie niezależności mediów w Polsce.

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: Brak kategorii

W tym roku do wiosny zaczynamy odliczać 12 dni wcześniej!

„Słońce rządzi światem” – mawiali starożytni i mieli dużo racji, przynajmniej w wymiarze egzystencjalnym.

Sezon grzewczy ustawia całą politykę na półkuli północnej a w naszej codzienności krótkie dni zmieniają nastroje i sposób życia. Czekamy na przesilenie zimowe (21 grudnia), aby zacząć odliczać do wiosny. Mam dla Was niespodziankę: wystarczy zajrzeć do tablic astronomicznych, aby ten ciemny czas skrócić o dwa tygodnie.

Czas wschodów i zachodów Słońca w środkowej Polsce.

Ziemia pędzi wokół słońca po swej orbicie oraz wiruje wokół swej osi. Ruch wirowy jednak odbywa się wokół osi pochylonej w stosunku do płaszczyzny obiegu słońca. Wskutek tego co pół roku mamy bardziej oświetlony biegun północny lub południowy, są to zimy i lata. Gdy nasz biegun jest najbardziej ukryty w cieniu (oś odchylona najbardziej od słońca) mamy dzień przesilenia zimowego i zarazem najkrótszy dzień rok. Jednak wschody i zachody Słońca nie zmieniają się proporcjonalnie.

Ruch Ziemi wokół Słońca.

Z powodu ruchu wirowego i nachylenia już 13 grudnia będziemy mieli za sobą najwcześniejszy zachód Słońca. Poranki nadal będą coraz później, aż do nowego roku tak, aby w cyferkach wszystko się zgadzało i długość dnia była odpowiednia. Jednak dobry obserwator przy dobrej pogodzie zauważy, że wieczór wigilijny zapada już kilka minut później niż w dzień imienin Łucji czyli 13 grudnia.

Miało to istotny wpływ na wybór daty stanu wojennego, bo wtedy jesteśmy w najgorszej formie psychofizycznej. Każda władza wie o tym dobrze, więc nie dajmy się tym bardziej teraz atakować przygnębiającą propagandą, która się nasili w tym czasie. Filmy o przyrodzie słonecznej Afryki są doskonałą odskocznią, polecam !

Paweł Klimczewski

Jeśli uważasz moje analizy i publikacje za pożyteczne możesz mnie wesprzeć dowolną kwotą na konto:

mBank : 87 1140 2017 0000 4002 1094 2334

Paweł Klimczewski, tytułem: wpłata

Dziękuję ze wsparcie niezależności mediów w Polsce.

Link do tego artykułu:

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: Brak kategorii

Naukowcy dowodzą, że bociany przynoszą dzieci!

Kipi wprost od ilości odkryć atrakcyjnych zależności, że np. tam, gdzie więcej „wyszczepionych” to więcej zgonów zaszczepionych lub zachorowań itp.

Jest to szczególnie atrakcyjne, gdy podamy to w podziale na województwa, ewentualnie państwa. Do tego autor podaje „współczynnik korelacji” i mamy prawie habilitację. Ale spokojnie …

Sami widzicie…

Co to jest ten magiczny „współczynnik korelacji” ? Jest ich naprawdę wiele i każdy służy do pomiaru zależności na różnych skalach, ale to zostawmy. Co jest ważne to tyle, że mierzy stopień zależności, czyli opisuje liczbą od -1 do +1 to, jak zjawisko B zależy od zjawiska A. Gdy współczynnik ma wartość 1 to zależność jest 100% jak 0 to nie ma zależności,  a jak -1 to mamy zależność w 100%, ale ze znakiem przeciwnym, czyli jak A maleje to B rośnie. Współczynnik taki można wyliczyć zawsze, gdy mamy trochę liczb, ale czy zawsze coś z niego wynika? Najczęściej nic!  Przykład nr 1:  Biorę z GUS-u liczbę urodzonych dzieci w gminach oraz biorę od „ministra przyrody” liczbę bocianich gniazd w gminach i zostaje odkrywcą : Dzieci przynoszą bociany, choć nie wszystkie!

Jest istotna korelacja między liczbą bocianów w gminach a liczbą urodzeń na 1000 mieszkańców.

I co teraz „panie profesozze” ?  No nic! Jak większość wyliczonych korelacji jest to korelacja pozorna, pokazuje zbieżność liczb, ale nie zależność zjawisk. Liczby są zbieżne, ale wcale nie przypadkowo, istnieje silna korelacja a nawet wiele, ale gdzie indziej. Oba zjawiska, dzietności i „bocianiości” są zależne od jednego, wspólnego czynnika tj. „stopnia urbanizacji”. Polskie bociany wolą się gnieździć na wsi a polskie mamy też rzadziej rodzą, gdy mieszkają w miastach (metraż ? pomoc dziadków ?). Ot, cała tajemnica. Oba zjawiska są skutkami innego trzeciego zjawiska a na siebie wpływu nie mają.

Drugim szkolnym przykładem korelacji pozornej jest liczba wysłanych do pożaru strażaków i stopnień zniszczeń po pożarze. Im więcej zastępów straży wysyłamy tym zniszczenia większe…  To może nie wysyłać wcale ? Dyspozytor straży decyduje o tym, ile wozów wysyła i gdy pali się rafineria to wysyła więcej niż do płonącej szopy.

W naszym ogródku mamy zmienną czas, która rządzi korelacjami. Ludzie umierają, to jasne. Ludzie się „szczepią”, mają do tego prawo. Zaczynamy liczyć od daty X, dnia wprowadzenia preparatu Y. Każdego dnia przybywa zgonów i zaszczepionych, inaczej być nie może, ale jaka to piękna korelacja!

Mamy trochę innego rodzaju  kłopot z odkryciami, że w państwach o wysokim „wyszczepieniu” umiera więcej zaszczepionych. A kto ma umierać w populacji, gdzie prawie 100% jest po przyjęciu preparatu ? Szczególnie, że akcja obejmuje w pierwszej kolejności ludzi najstarszych.

Wiem, że mamy problem z preparatem i wojną informacyjną, ale oszczędzajmy siły na prawdziwe problemy. Mam nadzieję, że troszkę ostudziłem zapał do rozsyłania coraz to nowych „odkryć”.

Paweł Klimczewski

Jeśli uważasz moje analizy i publikacje za pożyteczne możesz mnie wesprzeć dowolną kwotą na konto:

mBank : 87 1140 2017 0000 4002 1094 2334

Paweł Klimczewski, tytułem: wpłata

Dziękuję ze wsparcie niezależności mediów w Polsce.

Link do tego artykułu:

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: Brak kategorii

Czy wiedziałeś?

Nie! Nie wiedziałem! Słyszę często, gdy mówię: „140 000 ludzi zmarło bez covida przedwcześnie a grypa 2017 była gorsza w skutkach” 

Dziesiątki milionów ludzi wokół nas nie ma zielonego pojęcia, że są tacy, którzy wiedzą coś spoza „TV”.

Mieszkają często obok nas, ale z nimi nie rozmawiamy, po prostu się nie znamy. Zaraz miną dwa lata od pierwszych doniesień z Chin a oni są jak zahipnotyzowani ekranem TV. Aby wyjść z naszej internetowej bańki  musimy użyć metod dziś niekonwencjonalnych. Gdy drukowałem dziś plik tych QR-kodów przypomniały mi sie ulotki ze stanu wojennego, serio pamiętam je 😉

Po linkami znajdziecie gotowe do wydruku pliki, kilka ruchów nożyczkami i macie 8 QR-kodów z linkiem do mojego raportu „Prawdziwa tragedia narodu polskiego 2020/2021 – walka z covid-19”. Takie karteczki z QR-kodem możemy zostawić w skrzynkach pocztowych sąsiadów, komuś podać, zostawić na siedzeniu w autobusie itp. Osoby starsze mają dzieci i wnuki, które to ogarną.

Rozsiewając choć kilka, kilkanaście takich linków będziecie jak wirusy prawdy 😉 Pliki do druku ściągajcie z linków poniżej !

https://pawelklimczewski.pl/wp-content/Czy_wiedziales.pdf

https://pawelklimczewski.pl/wp-content/Czy_wiedziales.png

Paweł Klimczewski

Jeśli uważasz moje analizy i publikacje za pożyteczne możesz mnie wesprzeć dowolną kwotą na konto:

mBank : 87 1140 2017 0000 4002 1094 2334

Paweł Klimczewski, tytułem: wpłata

Dziękuję ze wsparcie niezależności mediów w Polsce.

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: Brak kategorii

„Cały pogrzeb na nic 1”

„Cały pogrzeb na nic 1” bo wiem już, że wkrótce będzie dwójka jako opracowanie tekstowe. O tym, że po roku mała śmiertelność wirusa c-19 jest identyczna jak w listopadzie 2020 na antenie u red. Marcina Roli. Tylko po co te szczepienia i dodatkowe 140 000 ofiar ?

Jeśli uważasz moje analizy i publikacje za pożyteczne możesz mnie wesprzeć dowolną kwotą na konto:

mBank : 87 1140 2017 0000 4002 1094 2334

Paweł Klimczewski, tytułem: wpłata

Dziękuję ze wsparcie niezależności mediów w Polsce.

Paweł Klimczewski

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: Brak kategorii