W obliczu upadającej z hukiem narracji pandemicznej przypominam jeden z moich pierwszych wpisów z 28 marca 2020 na temat tej „pandemii”! Na podstawie analizy pierwszych 14 zgonów na c-19 uznałem, że biologicznie nie dzieje się nic nadzwyczajnego i od wtedy do dziś żyję normalnie. Dedukcja jest nieubłagana, zawsze ma rację.
„Życie jako śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową.” to cyniczny tytuł filmu Krzysztofa Zanussiego ale dziś ten tytuł jest szczególnie trafny.
Mamy nowego wirusa a może tylko dawno istniejącego a teraz odkrytego. Jesteśmy trochę w sytuacji jak prości, dzicy ludzie, którym pokazano mikroskop a pod mikroskopem zobaczyli co mieszka w ich organizmie. Od tej pory zwykła ludzka śmierć stała się śmiercią od „zarazków” .
W całym tym zamieszaniu pamiętajmy, że ludzie umierają też bez korona wirusa! Pierwszy wykres mówi, że 75 latek w każdym kolejnym roku ma (dla uproszczenia) 5 % szans na śmierć, to znaczy że co 20 z nich w ciągu roku z umiera, bez koronawirusa też. Proszę zwrócić uwagę, że w Polsce mamy najwięcej „ofiar epidemii” (4 osoby ) wśród 60 latków bo tych ludzi w Polsce jest po prostu najwięcej. Nie będziemy mieć dużego udziały osób zmarłych wśród 90 latków bo w Polsce mało kto dożywa tego wieku.
Paweł Klimczewski
Jeśli uważasz moje analizy i publikacje za pożyteczne możesz mnie wesprzeć dowolną kwotą na konto:
mBank : 87 1140 2017 0000 4002 1094 2334
Paweł Klimczewski, tytułem: wpłata
Dziękuję ze wsparcie niezależności mediów w Polsce.