Krok za pychą kroczy upadek

Krok za pychą kroczy upadek

Notowania akcji to dziś więcej „propagandowych czarów”, nazywanych PR, niż realnej wartości, ale to miara, jaką stosuje się powszechnie, więc popatrzmy na złote biznesy XXI wieku !

Zacznijmy od dłuższej, 10-cio letniej perspektywy. Na liście mamy niebieski Netflix, zielony Amazon, żółtawy Google (Alfabet) i czerwony FB.

Wykres 1 Perspektywa 10 lat

Poziomem odniesienia jest linia błękitna/cyjan, tj. indeks S&P 500, średnia z 500. najlepszych spółek na rynku. Przy niskich stopach procentowych roczny przyrost wartości spółki o 10% to sukces, bo w perspektywie inwestora po 10. latach mamy 259 % tego, co włożyliśmy. Tymczasem spółki na obrazku robią takie zwroty z inwestycji czasem w rok i ciągle idą do góry… Ile można? No chyba właśnie tyle można, co widzimy na wykresie, bo gdy spojrzymy na jego koniec, to jest już słabo.

Popatrzmy na ostatni rok: W odniesieniu do lat minionych to stagnacja i regres. O ile Google kusi jeszcze inwestorów swym wirtualnym światem 3D to Amazon i Netflix szorują już brzuchem poniżej średniej rynku liderów S&P 500 a w ostatnim miesiącu zanurkowały w okolice -20%. Pionowy upadek FB o 30% to struga krwi w oceanie.

Wykres 2 Perspektywa roku

Te wieloryby potrzebują co dzień połykać miliony takich szprotek jak my. Karmią się one głównie wiarą inwestorów we wzrost ich udziału na rynku. Ten rynek jest bardzo skomplikowany, to zarazem reklama, sprzedaż, wyrafinowane badanie 24 h z prowadzeniem klientów na smyczy indywidualnych algorytmów. 

Jednak wystarczy, by rekiny poczuły tylko, że olbrzym ma gorszy dzień, aby zaczęły go kąsać. Ostatnie dwa lata przeorały klasę średnią w tym setki miliony małych inwestorów i zapewne FB ma to wpisane w swą strategię, ale nikt nie jest doskonały.
Proponuje zamiast na wykresy zakażeń popatrzeć na ten wykres FB, może być weselej niż na olimpiadzie. Jerzy Karwelis w dziennikzarazy.pl mówi wtedy, że kupuje chipsy i siada na kanapie, to siadajmy!

Wiem, że to skrajnie naiwne, ale zawsze lawina zaczyna się od pierwszych ziarenek. Zacznijmy mocno sobie ograniczać FB, najlepiej jak po sesji się z nie go wylogujemy, ale każdy kwadrans mniej na dobę to szpilka w brzuch lewiatana, tysięcy nie może nie poczuć.

Na wszelki wypadek podaję moje zapasowe konto na FB, gdy znów mnie zablokują na głównym, tym razem pewnie za mowę nienawiści giełdowej 😉 Proszę przywitajmy się na nim: https://www.facebook.com/profile.php?id=100077779835195
Linki do giełdy będę dawał na bieżąco. Obraz ostatnich 10 dni jest obiecujący.

Wykres 3 Perspektywa 10 dni

Czas zająć się nimi, zanim oni zajmą się nami za bardzo.

Paweł Klimczewski

Jeśli uważasz moje analizy i publikacje za pożyteczne możesz mnie wesprzeć dowolną kwotą na konto:

mBank : 87 1140 2017 0000 4002 1094 2334

Paweł Klimczewski, tytułem: wpłata

Dziękuję ze wsparcie niezależności mediów w Polsce.