Na pierwszej mapce poniżej temperatury we wtorek po wschodzie Słońca, na drugiej w piątek wczesnym popołudniem.
Po deszczu chłodniej , ale i północne powietrze z wyjątkowo zimnej w tym roku Arktyki orzeźwia nas na porannym spacerze. Przez kilka dni będziemy cieszyć się latem, ale na kolejne upalne dni widoków na razie brak. Weekend zaczniemy w komfortowych temperaturach ok. 25 st. C i słabym wietrze.
W połowie lipca zwały śniegu na północnej półkuli znacznie powyżej normy i proces ich topnienia zwalnia! Na wykresie ilość wody uwięzionej w śniegu na północnej półkuli. Zawsze w tym okresie bilans był już w okolicy zera, teraz mamy go jeszcze setki kilometrów sześciennych, to dużo. Wynika z tego, że poziom oceanów spada. „A to klops”, jak mawiała stara niania.
Wieszcz pyta: „Co to będzie, co to będzie?”
Satelita odpowiada: „Będą pingwiny wszędzie!”
Z tropikalnej wyspy pozdrawia Was Kapitan Pengu. Dotarł już do tureckiej telewizji dla dzieci i idzie po nas 😉
Paweł Klimczewski
Jeśli uważasz moje analizy i publikacje za pożyteczne możesz mnie wesprzeć dowolną kwotą na konto:
mBank : 87 1140 2017 0000 4002 1094 2334
Paweł Klimczewski, tytułem: wpłata
Dziękuję ze wsparcie niezależności mediów w Polsce.