My, jako ideowi prawicowcy popieramy „Lewicę” i wszystkie podobne ruchy.
Popieramy tych, którzy na poważnie rozważają czy mieć syna i córkę, czy może „psiecko” lub „adoptować” inne zwierzę, aby się nie rozmnażali. Niech przygarną sobie zwierzaka, zawsze jak im się znudzi mogą oddać komuś innemu. Ludzie, którzy nie myślą logicznie to wypadek przy pracy w ewolucji myśli społecznej i rozwoju kultury.
Takie rzeczy w historii ludzkości cyklicznie się powtarzają i w sposób naturalny znikają. Środowiska takie odchodzą bezpotomnie, a ich miejsce zajmuje liczne potomstwo zdroworozsądkowej części populacji. Jest to kosztowne i obciąża grupy pracujące, bo postawy lewicowe są ściśle związane z życiem z „socjalu” i na etatystycznych, fikcyjnych stanowiskach pracy. Obecna wydajność pracy w naszej cywilizacji jest tak wysoka, że sobie z tym poradzimy.
Minusem jest fakt, że pozycje zdroworozsądkowe i prokreacyjne przyjmują najczęściej ludzie spoza kręgu cywilizacji zachodniej. Jej źródłem jest niszczona cywilizacja łacińska, obecnie przeczekująca czas zawieruchy w katakumbach, ale moim zdaniem, choć mało liczna, to w dobrej kondycji. Z ulicy nie widać tego, co w katakumbach, ale warto poszukać zejścia w dół, gdzieś w ” bocznej uliczce mainstreamu”.
Dziękuję ze wsparcie niezależności mediów w Polsce.