Czy amerykańskie prostytutki są lepsze niż ruskie ciężarówki? Yes, yes, yes! Czyli po turecku: Evet, evet, evet!

Amerykański kompleks to problem połowy świata. Poprzez kulturę masową, a głównie kino połowa ludzi na Ziemi myśli amerykańskimi kliszami. Rosjanie zbudowali autonomiczną wywrotkę, będzie bez kierowcy woziła na raz 50 ton urobku gdzieś w kopalni za kołem podbiegunowym i nazwali ten wynalazek „RoboCop”.

Julia Roberts

Mi się narzuca dla maszyny swojska nazwa „Samodierżawie”. Kabina faktycznie przypomina RoboCopa, ale to nie powód, aby rozcieńczać swoją tradycję w hollywoodzkiej szmirze, nawet jeśli się fajnie ogląda.

Kamaz RoboCop

Miliony Chinek mają na imię Julia, bo ich świat otworzył się na Zachód, gdy Julia Roberts podbiła umysły miliardów jako „fajna prostytutka”. W Polsce ten kompleks jest szczególnie wydatny, najbardziej znane przemówienie premiera kraju nad Wisłą brzmiało: Yes, yes, yes!

Premier Polski Kazimierz Marcinkiewicz publicznie.

Ponarzekać można zawsze, ale trzeba coś z tym robić. Najgłupszą modą jest organizowanie konferencji na polskich uczelniach po angielsku. Nawet jeśli referaty są po polsku to katalog, wydawnictwa, plakaty, ogłoszenia itp. muszą być po angielsku. Kuriozum to etnograficzna konferencja o lokalnej kulturze np. na Podlasiu dokumentowana tylko po angielsku. Trzeba to piętnować, wyśmiewać, bojkotować, itp. Jak jestem złośliwy , to w wątku między starymi kolegami ze szkoły toczącym się po angielsku wchodzę do dyskusji po turecku… A czemu nie ?

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan

Tak nie lubiany przez lewacką prasę prezydent Turcji bardzo lubi przemawiać. Potrafi bez przygotowania, bez żadnych kartek godzinami uwodzić swój naród na stadionie. Gdy występuje np. w ONZ musi się streszczać, ale zawsze mówi po turecku. Rolą tłumaczy jest obsługa taki spędów, ale też myślę, że nie ma to znaczenia, co się mówi oficjalnie na takich imprezach, ważne, co ustalone jest za kulisami. Erdoğan będąc w ONZ lub na podobnym forum korzysta z okazji i przemawia do swego narodu tylko i wyłącznie, zupełnie go nie obchodzi, co myślą przysypiający przywódcy świata.

Taka sytuacja

Żal tu przypominać anglojęzyczne występy/występki naszych „polityków” na forach międzynarodowych. Ciekaw jestem, jakie to hasła po angielsku zobaczymy 11 listopada na ulicach polskich miast. Jedno znam, które jest usprawiedliwione, bo adresat jest ignorantem i zna tylko jeden język: „Yankee go home!

Paweł Klimczewski

Proszę linkować do tej strony. Poniżej info jak można mnie wesprzeć w działalności publicystycznej. Obecnie to moje jedyne, skromne źródło dochodów. Linkując teksty w Social mediach, a nie źródła zapewniamy przychody z reklam dla Meta, tj. FB, Instagram, WhatsApp i innych.

Możesz mnie wesprzeć dowolną kwotą na konto:

mBank : 87 1140 2017 0000 4002 1094 2334

Paweł Klimczewski, tytułem: wpłata

Dziękuję ze wsparcie niezależności mediów w Polsce.

1 thought on “Czy amerykańskie prostytutki są lepsze niż ruskie ciężarówki? Yes, yes, yes! Czyli po turecku: Evet, evet, evet!”

  1. Witam .
    Słowacja 5,4 mln / Czechy 10 mln
    Polska 39…mln
    Na masie produktów znajduję opis w języku
    Słowackim i podobnym Czeskim a w POLSKIM BRAK.
    A mamy jakąś ustawę o ochronie ….ble ble

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *