Prasę w Europie zalewają nagłówki jak niżej, które mają zdyskredytować młode, antysystemowe partie jak AfD w Niemczech, czy Konfederacja w Polsce. Czy jakakolwiek partia w obecnym „ładzie demokratycznym” może być antysystemowa to już inna sprawa, ale trzymajmy się tej narracji.
Kanclerz Scholz apeluje, aby powstrzymać nazizm! Chodzi o tych Niemców, którzy są przeciwni masowej imigracji i niszczeniu kultury niemieckiej, która przecież składa się nie tylko z hitleryzmu.
Rozbierzmy te treści:
Skrajna prawica ma oznaczać formacje nazistowskie, które wyniosły Hitlera do władzy i tu jest pierwsze kłamstwo. NSDAP, to była partia narodowo-socjalistyczna, bardzo podobna w swym przesłaniu do PiSu. Główne wartości to naród i państwo, o prawicowości, czyli o indywidualnej odpowiedzialności za swe życie tam mowy nie było, wprost przeciwnie. Obok narodu najważniejsze jest państwo, co zdefiniował włoski mistrz Hitlera Mussolini: „Wszystko dla państwa, nic przeciwko państwu, nic poza państwem”. Jest to dokładnie agenda europejskich demokracji, władza ludzi nad tym, co było kiedyś ich własnością przeszła do państwa.
Państwo dziś decyduje, co mogę zrobić na moim polu, czy mogę palić w kominku w weekend oraz jak będą leczone moje dzieci. Nowe partie, które chcą oddać ludziom ich prywatność nazywa się nazistami, co za przewrotność. To właśnie partia Kanclerza Scholza, SPD, i ich koalicjanci to partie totalitarne narzucające obywatelom detale obyczajowości. To nie jest frazes, struktury typu UE to jest w praktyce faszyzm, kto tego nie widzi został już zmanipulowany propagandą, której nie powstydziłby się Goebbels. To nie jest oczywiście tylko przypadłość Niemiec, identycznie jest we wszystkich zachodnich demokracjach, pomijam już takie manifestacje władzy jak lockdowny, ale mając swój sklepik Państwo decyduje, kiedy mogę go otworzyć i co w nim mam sprzedawać. Przez 30 lat „transformacji ustrojowej” przyzwyczailiśmy się do tak wielu absurdów, że już ich nie zauważamy.
Niemiecka AfD ma w sondażach 20%, to dwa razy więcej niż nasza Konfederacja, czy to jest prawdziwa alternatywa, czy tylko wymiana pokoleniowa w systemie czas pokaże, niemniej jednak panika w pokoleniu komuchów z 1968 jest widoczna.
Węgrzy i Słowacy wyprzedzili czas i wyszli wcześniej ze zdroworozsądkową ofertą do nowego pokolenia, bo ile procent głosów można zebrać mówiąc, że z par jednopłciowych jest więcej dzieci niż z par tradycyjnych.
Paweł Klimczewski
Poniżej info jak można mnie wesprzeć w działalności publicystycznej. Obecnie to moje jedyne, skromne źródło dochodów. Linkując teksty w Social mediach, a nie źródła zapewniamy przychody z reklam dla Meta, tj. FB, Instagram, WhatsApp i innych korporacji.
Możesz mnie wesprzeć dowolną kwotą na konto:
mBank : 87 1140 2017 0000 4002 1094 2334
Paweł Klimczewski, tytułem: wpłata
Dziękuję ze wsparcie niezależności mediów w Polsce.