McDonald  śmiertelnie truje. Kolejna gruba rysa na obliczu „demokracji”.

W głównym wydaniu państwowej agencji jednego z głównych członków NATO taki klops!

McDonald to nie tylko biznes, to wprost „relikwia” skrajnie utylitarnej, materialistycznej kultury Zachodu. Restauracje tego typu tylko pozornie różnią się od stołówek zakładowych w komunistycznych sowietach. Ich rola jest podobna i dwojaka. Zapełnić żołądki mas ludowych tanim białkiem, oraz co ważniejsze, odciągnąć młode pokolenie od rodzinnego stołu, gdzie przekazywane są najważniejsze ziarenka wielkiej mozaiki naszej kultury budowanej przez tysiące lat. Jeszcze kilka lat temu taki incydent byłby przemilczany w mediach przymusowych „sojuszników”  USA, dziś jak widać wiele barier już upadło.

Źródło: aa-com-tr

Zapraszam do moich felietonów z frazą „Ameryka i innych https://pawelklimczewski.pl/?s=ameryka

Paweł Klimczewski