SejmGenerator 4.0 i romans  z Julią

Teraz krótki tekst na rozgrzewkę mózgu przed felietonem o matematycznym zarządzaniu populacjami. Link na końcu.

To w kontekście pisania programu do przewidywania wszelkich możliwych kombinacji wyników wyborczych, w każdym okręgu z osobna.

Nasza ordynacja sprawia, że samym kalkulatorem czy Excelem się nie policzy. Napiszę o tym, co z nami zrobi AI, i o moim romansie z Julią, ale to za kilka godzin. „Ujemna powierzchnia pola – zagadka godna Sfinksa.”

https://pawelklimczewski.pl/2023/02/19/ujemna-powierzchnia-pola-zagadka-godna-sfinksa/

Paweł Klimczewski

Jeśli uważasz moje analizy i publikacje za pożyteczne możesz mnie wesprzeć dowolną kwotą na konto:

mBank : 87 1140 2017 0000 4002 1094 2334

Paweł Klimczewski, tytułem: wpłata

Dziękuję ze wsparcie niezależności mediów w Polsce.

Polska ordynacja wyborcza z  „Oszustem z asem karo” w tle, na końcu korytarza.

Jerzy Karwelis napisał za mnie doskonały materiał o „logice” wyborów w Polsce, mi się tak przystępnie nie udało wyjaśnić zasad tego procederu.

Po zrozumieniu polskiej ordynacji wyborczej można się spłakać, lub roześmiać do łez. Dla każdego coś miłego. Trzeba mieć wiarę przynajmniej jak ziarno gorczycy, aby brać udział w tym procederze. Od razu przyznaję się, że jako kandydat bezpartyjny taką mam. Nie jest wadą metoda D’Hondta, tylko system partyjny, jaki mamy, na wzór azjatyckich satrapii. Gdy się zrozumie mechanizm można dostać się do Sejmu z ostatniego miejsca. Proszę sami przeczytajcie, link poniżej.

„Oszust z asem karo” Georges de La Tour, ok. 1635-1640

Paweł Klimczewski

Jeśli uważasz moje analizy i publikacje za pożyteczne możesz mnie wesprzeć dowolną kwotą na konto:

mBank : 87 1140 2017 0000 4002 1094 2334

Paweł Klimczewski, tytułem: wpłata

Dziękuję ze wsparcie niezależności mediów w Polsce.